Jak nie pielęgnować samochodu - przegląd błędów
Weronika Karczyńska
Czyszczenie samochodu to przyjemne zajęcie, nie da się jednak ukryć, że potrafi być dość niebezpieczne dla pojazdu, który musi być poddany tego rodzaju zabiegom pielęgnacyjnym. Uszkodzenie auta podczas pielęgnacji nie jest wcale zjawiskiem rzadkim, a jego konsekwencje mogą być naprawdę poważne.
Jeśli nie chcemy szukać pomocy u specjalistów, opanujmy kilka zasad dających nam pewność, że czyszczenie będzie bezpieczne i profesjonalne. Pierwsza z nich mówi o tym, że domowe środki do czyszczenia generalnie nie nadają się jako środki wykorzystywane podczas pielęgnowania naszego pojazdu. Jeśli więc samochód ma być zadbany, musimy liczyć się z tym, że poniesiemy pewne koszty. Owszem, możemy zdecydować się na zastąpienie szamponu przeznaczonego do pielęgnacji samochodu przez płyn, który wykorzystuje się do mycia naczyń, konsekwencją takiego stanu rzeczy jest jednak zmatowienie lakieru, którego wolelibyśmy uniknąć.
Krem do rąk
Nie mniej niebezpieczne jest czyszczenie skórzanej tapicerki lub kierownicy z wykorzystaniem kremu do rąk. Skóra się wówczas odbarwia i szybciej zaczyna się ścierać. Często możemy usłyszeć i o tym, że płyn do mycia kominków może być doskonałym rozwiązaniem, gdy nie potrafimy uporać się z brudem, jaki pojawił się na felgach aluminiowych. Owszem, jego zastosowanie sprawia, że brud znika bez śladu, razem z nim znika jednak przynajmniej część warstwy ochronnej lakieru, co już nie jest najlepszą wiadomością.
Gąbka
Problematyczna jest też pielęgnacja samochodu z wykorzystaniem gąbki. Tym razem problemem są drobiny piasku, które znajdują się w jej porach. W konsekwencji, nawet najdelikatniejsza gąbka jest w stanie uszkodzić karoserię naszego samochodu, a rysy początkowo nie będą nawet widoczne gołym okiem. Jeśli więc chcemy zadbać o karoserię samochodu i nie narażać jej na uszkodzenia, powinniśmy zastąpić gąbkę ręcznikiem wykonanym z wykorzystaniem mikrofibry.
Karoseria
Bardzo często popełnianym przez kierowców błędem jest też przecieranie karoserii na sucho. Nawet, jeśli samochód wydaje się nam czysty, bywa pokryty warstwą kurzu. Jego ścieranie, nawet z wykorzystaniem miękkiej szmatki, może być wyjątkowo niebezpieczne, jeśli bowiem nieświadomie utworzymy choćby niewielkie rysy, nie minie wiele czasu, a lakier zacznie matowieć. Owszem, kurz na lakierze nie prezentuje się estetycznie, najlepszym sposobem na jego usunięcie jest jednak umycie samochodu. Pamiętajmy też, że karoseria nie może być rozgrzana, jeśli nakładamy na nią jakiekolwiek preparaty. To droga prowadząca do pojawienia się plam, a ich usunięcie jest wyjątkowo trudnym zadaniem.